3/01/2016

Jak rozpocząć współpracę z modelkami?





Zdjecia pejzaży, kotków czy kwiatków są spoko, ale w życiu każdego amatora fotografii przychodzi taki czas ze zaczyna się to nudzić. Chcemy wtedy czegoś więcej, czegoś nowego czegoś co jeszcze bardziej pozwoli nam wyrazić siebie. Moze nie czego a kogoś. Konkretnie: modela.
 Jednak jest coć co powstrzymuje nas przed rozwojem, strach? Wstyd? Tak. Często wstydzimy się innych osób, a nawet boimy kontaktu z kimś nowym. Zwłaszcza ze już przy pierwszym kontakcie musimy mowić mu co ma robic, gdzie stanąć i tym podobne. Nie będę sie bawić w psychologa od spraw komunikacji międzyludzkiej, bo nawet jak bym chciała to nie mam o tym bladego pojęcia. Ale mam za to trochę wiedzy i doświadczenia z modelkami czy narzeczonymi podczas sesji. 

Wiec co zrobic aby przezwyciężyć lek i zacząć współpracować z innymi ludźmi tworząc nowe wspaniałe sesje?

Dobrym pomysłem jest zacząć od współpracy z kolezanka/kolega. Tak tez zaczynałam. Kontakty sa wtedy dużo łatwiejsze. Atmosfera nie jest tak napięta. Nie ma presji, że zdjęcia muszą wyjść super bo inaczej model nie będzie zadowolony. Zdjecia wcale nie musza być od razu publikowane jeśli znajomy sobie tego nie życzy, albo ty nie jesteś zadowolony z efektów. Każda taka sesja oswaja Cię coraz to bardziej z tematem. Szkolisz się i więcej eksperymentujesz. Może pomyślisz ze to głupie, ale od czegoś trzeba zacząć tak? 


Gdy już sesje z koleżanką będziesz mieć za sobą, pomyśl o nowych twarzach. Kiedy masz wiedzieć, że to już ten czas by zacząć współpracować z obcymi ludźmi? To wtedy, gdy poczujesz, że dasz radę i zrobisz coś świetnego. Takie wewnętrzne pragnienie tworzenia. Może coś cię do tego zainspiruje, ale uwierz mi, na pewno się domyślisz, bo to właśnie wtedy poczujesz że potrzebujesz czegoś więcej niż pracy z mało doświadczonymi znajomymi. 
 Nie zapominaj jednocześnie budować swojego portfolio. Dobrym miejscem do tego jest maxmodels, czyli stronka zrzeszająca nie tylko fotografów i modelki, ale również stylistów czy makijażystów. Ale wróćmy do modelek. Musisz patrzeć na swoje prace krytycznym okiem. Musisz też wiedzieć na co cię stać i co jesteś w stanie zrobić. Dopiero zaczynasz, więc szukaj modelek które również zaczynają. Nie rzucaj się na głęboką wodę. Musisz wiedzieć ile jesteś wart ale z drugiej strony też nie zaniżaj swojej wartości. Najważniejsze w tym wszystkim jest umiejętność znalezienia złotego środka.


Pracuj TFP. Wiadomo, żę każdy chciałby zarabiać, ale nie od razu. Jeśli kupiłeś aparat z myślę że będziesz na tym zarabiać a nie rozwijać swoją pasję i tworzyć piękne dzieła to już przegrałeś. Nie można być nastawionym na szybki i łatwy zysk w tej 'branży'.  Ja fotografuję od prawie 7 lat, długo tworząc bloga, Facebooka i pracując nad swoja 'marką' by w przyszłości móc się z tego utrzymać. Ale wracając. Gdy będziesz rozbudowywać portfolio na zasadzie tfp, pójdzie Ci to znacznie szybciej bo będziesz mieć więcej chętnych. Pomijam fakt, że powinna to być twoja pasja więc nie powinieneś nawet myśleć o zarobku. Wiem, wiem za pasję sprzętu nie kupisz, ale mówimy tutaj o początkach współpracy z modelkami tak?

Dobra a więc skoro już wiesz gdzie szukać i kogo szukać to co zrobić gdy już się umówicie na sesję? 
Najlepiej dużo pisz z tą osobą. Dopytaj o jej preferencje, o to w jakich 'stylizacjach' czuje się dobrze, tak normalnie po ludzku z nią porozmawiać, a nie tylko wyślij twój numer kontaktowy i datę sesji. To na pewno ociepli wasze kontakty :)
 (Czuję się jak bym udzielała rady w sprawie podrywu a nie nawiązania współpracy z modelką xD )

Gdy już wszystko jest obgadane, spotykacie się na sesji. Spokojnie, nie tylko ty czujesz się nieswojo. Warto wtedy nawiązać wspólny temat. No ale jaki skoro praktycznie się nie znacie? Najlepiej to co było powodem spotkania. Czyli fotografia. Zapytaj jak długo pozuje, jakich fotografów obserwuje, albo coś w tym stylu. A potem już samo poleci :D

Mam nadzieję, że komuś chociaż w malutkim stopniu pomogłam się przełamać. Poza tym co wam szkodzi spróbować? Jedynie trochę waszego czasu i kilka klatek z waszego aparat. A więc głowy do góry i idziemy szukać modelek, aby w zbliżającą się wiosnę, stworzyć same cudeńka do waszego portfolio! 
Korzystając z okazji bardzo serdecznie chciałabym podziękować moim koleżankom, które były cierpliwe, gdy uczyłam się robić zdjęcia i 'grzecznie' pozowały nawet gdy było zimno czy padało i okazały się moimi najlepszymi modelkami. Gdyby nie nasze mini projekty to możliwe że ten blog by nie istniał. Dziękuję Wam dziewczyny.







8 komentarzy:

  1. Boże jakie piękne zdjęcia *-*, ja bym chyba wolała stać po tej drugiej stronie obiektywu XD.
    http://modoemi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedy wyniki?? :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedy wyniki konkursu? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne zdjęcia :) U mnie po zdjęciach "pejzaży, kotków czy kwiatków" ( jako to napisałaś we wpisie ) przyszedł czas na zdjęcia rajdów samochodowych - moje hobby :) Zrobić dobre zdjęcie szybko jadącego samochodu w tumanach kurzu, to sztuka której jeszcze w pełni nie opanowałem. Pewnie przydałby mi się lepszy sprzęt.

    OdpowiedzUsuń
  5. najgorsze są modelki które jak wyczują, że robisz tfp non stop chcą zdjęcia w tych samych miejscach/pozach itp wrrrr -.- aż straciłam zapał do robienia zdjęć ludziom, wolę pejzaże, pieski, kwiatki xD

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny post! Masz talent Martyna ;)

    Pozdrawiam Wiktoria z bloga Book Written Rose . Zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie po kwiatkach przyszedł czas na ludzi. Na początku było ciężko, jednak nadszedł moment, kiedy się trochę rozluźniłam i nie jest tak źle. Chociaż po części idzie trochę opornie z powodu małych ilości sesji. Ale pewnie przyjdzie czas, gdy będę robić znacznie więcej :)
    grochowska.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń