12/03/2014

Ja a moja fotografia - Czyli, dlaczego hajs, sława i lajki nie są dla mnie.



( ... )Czyli, dlaczego hajssława i lajki nie są dla mnie.






Dawno mnie tu nie było. A jakże. No dobra, ale nie o tym będziemy dzisiaj pisać. 
Jak wiadomo, albo i nie od pewnego czasu zajmuję się amatorsko fotografią. Robię to bo to kocham, sprawia mi to przyjemność i pomaga w dalszym rozwijaniu mojej artystycznej duszy. 

Ostatnim czasem dostaję ogrom pytań na Aska typu 'Ile zarabiasz?"; "Myślisz, że jesteś sławna?"; "Jak uzbierałaś tak dużo 'lajków' na facebooku?" itd. Nie będę kłamać. Często dostaję białej gorączki, gdy po usunięciu takiego pytania (bo przecież, nie będę odpowiadać na to po raz milionowy!) dostaję pytanie 'zwrotne' typu "Dlaczego nie odpowiadasz?". Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale podejrzewam, że nie tylko ja bym się zdenerwowała.

Wracając do kwestii 'hajsu'. Nie, nie zarabiam na blogu, nie robię komercyjnych sesji ani też nie dostaję pieniędzy za stronę na facebooku. A to, że ktoś pisze mi: 'sprzedałaś się' ponieważ dostaję ubrania, które wykorzystuję do sesji (i podkreślam tutaj, że służy to tylko i wyłącznie mojemu rozwojowi bo przecież daje mi to więcej możliwości) to jest to szczyt bezczelności ze strony 'oskarżyciela'. 

Fejm... Jakże 'modne' a zarazem irytujące słowo, którego doświadczam na każdym kroku. Dobra, może i jestem zacofana, ale wybaczcie bo do tej pory nie rozumiem panującego zjawiska jakim jest 'fejm z aska' No pliiiz, niech ktoś mi to wytłumaczy. Okej, okej. Idąc śladami dedukcji rozumiem, że jest to pewna osoba, która zdobyła popularność (w mniejszym lub większym stopniu) ale pytanie brzmi: za co? Za co jest ona tak szanowana i darzona bóstwem w danym kręgu osób? Za to, że w początkowej fazie wtapiania się w system 'askowych fejmów', rozsyłała spam? Wybaczcie, ale chyba nie potrafię tego pojąć. Nie wiem jak Wy :D 

No i przyszła również pora na 'lajki'. Pozwólcie, że będę używała słowa 'lajk/lajkować' ponieważ ostatnio usłyszałam, iż takie spolszczone formy można, już swobodnie używać, nie pieprząc się z deklinacją. Co do lajków, równie często spotykam się z słowami 'Ty masz więcej lajków niż...' bądź też 'Udostępnij <coś tam coś> bo dam ci unlike'. No dobra, to daj! Rozumiem, że taki mini szantaż ma mnie zmusić do wejścia na twoją stronę i udostępnienia zdjęcia... czy coś. Jak dla mnie lajki nie są wyznacznikiem tego jak wielkim twórcą jestem. Wiadomo, pomaga to w dotarciu do większego grona odbiorców, ale znam kilka osób które robią na prawdę świetne dzieła a dotychczas nie spotkali się z dużą ilością klikniętych 'kciuków w górę'. Równie dobrze, można znaleźć ogrom stron, których założyciele, dzielnie walczyli o każdego ciężko wyżebranego lajka metodą S4S (Tak, dopiero niedawno dowiedziałam się, że znaczy to share for share - kolejny dowód na moje zacofanie.) 
<Niemniej jednak, cieszę się z każdej kolejnej przekroczonej setki, tysiąca... Miło jest wiedzieć, że jednak komuś na serio, serio, serio podoba się to co robię i że chce śledzić moje dalsze poczynania.>


Dobra, no to sobie dzisiaj ponarzekałam, ale mam nadzieję że nie tylko ja mam takie patrzenie na świat. Wiem, że są tu wierni czytelnicy mojego bloga, którzy mam nadzieję, odkryli fakt, że do końca nie jestem normalna i mam dość charakterystyczne usposobienie. Temu też, nie zwracam uwagi na te dość przyziemne sprawy takie właśnie jak, "sława"- której nigdy nie miałam i w żadnym stopniu nie odczułam jej działania, Cieszę się za to, że moje dzieła już powoli stają się 'rozpoznawalne' i cieszy mnie to, że to właśnie dzięki nim zaszłam tak daleko a nie dzięki żebraniu o lajki. 
-Pieniądze szczęścia nie dają, ale nie okłamujmy się. Gdy ich nie ma, nigdy nie będzimy w pełni szczęśliwy. (Bo chyba nikt z nas nie prowadzi ascetycznego trybu życia, czyż nie?)
-Lajki jak to lajki, były, są i będą, ale każdy ma jakieś priorytety i tego się trzymajmy. 

No dobra, teraz jestem ciekawa czy chociaż 2 na 5 osób, które zobaczyły, że Czarnynoga dodała post, dobrnęły do tego miejsca. Jeśli tak, to jestem z Was dumna bo szczerze, nie wiem czy chciałoby mi się czytać jakieś obiekcie małej gówniary z liceum. :D



Pozdrawiam Was serdecznie i czekam na komentarze co do postu. 
Dobranoc xoxoxo







JEŻELI PODOBA CI SIĘ TEN POST. KLIKNIJ "PODOBA MI SIĘ" PONIŻEJ

66 komentarzy:

  1. Przeczytałam! Możesz być ze mnie dumna :) I popieram. Nie rozumiem tego parcia na 'lubie to'. Przecież to oznacza ludzi, co z tego że napisze 'polubisz to ja polubie?' skoro to będzie puste. Tak mnie to flustruje... Jednak co poradzić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monia, co Ty robisz 00:44 na moim blogu? :D
      No tak, 'co zrobisz jak nic nie zrobisz'.

      Usuń
  2. Ja równeż przeczytałam! Uważam, że to co napisałaś to stu procentowa prawda i podoba mi się sposób w jaki to wyraziłaś. Bez owijania w bawełny! Pojęcia sprzedałaś się w tej sytuacji nawet nie rozumiem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bezpośrednia Martyna. Teraz tylko i wyłącznie będę tak pisać :) W końcu to mój blog a jeśli komuś się cos nie podoba to nikt nie zmusza do go czytania tego.
      Bardzo mi miło, że nie jestem sama.
      Pozdrawiam :*

      Usuń
  3. Sama sobie przeczysz w tej notce. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sama prawda, przeczytałam do końca i masz stuprocentową rację :) Najlepsi są ludzie, którzy widują Cię na codzień, kojarzą z widzenia i mówią, że się panoszysz bo masz tyle i tyle lajków, fejm Ci strzelił do głowy i wszystko masz dzięki znajomościom <3 <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja raz usłyszalam stwierdzenie, iż "lajki kupione na allegro" i ze niby promowałam swoją stronę na fejsie, tak jak by dziewczyna 16 lat nie miala wydawac na co pieniedzy, tylko na promocje swojej strony na facebooku za 180zł dziennie. TAK oczywiście! Eh. lajki zaślepiają widać xD Poland Cebuland wita.
      Pozdrawiam :*

      Usuń
    2. Tak, tak! Jeszcze kupowane lajki na allegro, jak mogłam zapomnieć.... :)) Nie przejmuj się! :*

      Usuń
    3. Oj tam, jakoś mnie to nie rusza xP

      Usuń
  5. Jeśli masz z tym problem, po co prowadzić aska? Sama jestem fotografem i stwierdzam, ze posiadanie tego typu stron, nie pomaga.. a może wręcz zaszkodzić ;)
    Ludzie sa wredni i zawistni...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie twierdzę że aska jet zły. Wiadomo, raz na jakiś czas jakiś anonimek będzie chiał mnie pojechać i zrobi to właśnie tam, bo tam czuje się najpewniej, ale ask jest też bardzo przydatny, odkąd go mam nie mam tak bardzo zawalonej poczty i facebooka, spotykam też tam dużo uprzejmych osób i miłch komplementów, często prowadzę ciekawe dyskusje z ludźmi którzy maja to samo zdanie co ja itd. Nie jest źle, serio. A takie pytanai czy hejty to tylko mały incydenty którymi nie należy sie bardzo przejmowąć :)

      Usuń
  6. również doszłam do końca i mam takie same podejscie, śmieszą mnie ludzie, którzy na instagramie bądź asku proszą o lajki, nie rozumiem po co to :o// robisz świetne zdjęcia, oby tak dalej! powodzenia, buziaki :*:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak to troche żałosne z ich strony.
      Dziękuję bardzo, pozdrawiam cieplutko :*

      Usuń
  7. Święęęta prawda :) Zgadzam się z tym postem i Twoimi przemyśleniami, bo lepiej mieć cos od innych co jest szczere, a nie tylko tak o żeby było.. :)
    Czekam na kolejne posty :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :* Kolejny post już napisany, ale ukarze się w piatek/sobotę. Pozdrawiam :*

      Usuń
  8. Zgadzam się z Tobą, przeczytałam cały post! Miałam różne przypadki też z askiem i w końcu nie wchodzę już na takie typu strony... Jednym słowem ludzie potrafią być mądrzy w sieci, ale jak już podejdziesz do nich i zapytasz, o co gra, chodzi, to nie umieją się wysłowić... No cóż.
    Życzę dalszych sukcesów, czekam na jakąś sesję.
    Powodzenia! Cześć. :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło! A ja jednak nie zrezygnuję a aska, bo chyba potrafię sobie poradzić z tymi hejtami itd.

      Usuń
  9. Martyna, jejku ile w tym prawdy! Mało komu chciałoby się takie coś napisać, lub po prostu nie mają odwagi, aby się tak wychylić ponad tłum :) Zdjęcia to pasja, która jest takim oderwaniem od codzienności więc doskonale wiem co w tym kochasz. Życzę Ci wiele wiele wieeeele wspaniałych fotek i częstszych notek tutaj bo od jakiegoś czasu bacznie Cię tutaj śledzę :> mądrze piszesz, jesteś super, pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Bardzo mi miło, ze jednak ten zlepek słów ma sens i że Ty również tak sądzisz. Kolejny post już napisany :D
      Pozdrawiam cieplutko.
      ~Chora Mat :*

      Usuń
    2. czekam niecierpliwie kochana! :) :) zdrowiej ! :*

      Usuń
  10. Martyna, mądra gówniaro z liceum! :* ciekawe ile teraz będzie unlike po tym co tu napisałaś :) fejm spadnie i co będzie? Swoją drogą mądre podejście, lajk jak sama nazwa mówi to 'Lubie to' wiec jaki sens lajkowac coś co nie podoba mi się a wręcz obraża.. Ach ta Polska :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, tez tak czuję, w dodatku unfollow na instagramie i unsub na youtobe. Tyle przegrać :C Nie no a tak szerio szerio to racja, często ludzie lajkują zdjęcia typu 'złamana noga kumpla' albo 'powódź' itd.
      Również pozdrawiam! :*

      Usuń
    2. Niestety ludzie w dzisiejszych czasach tak naprawdę przez te l4l sami nie wiedzą co lubią a co nie, przecież to nieetyczne lubiec czyjąś krzywdę itp, tylko po to by oddać lajka.. Ale co poradzisz, taki mamy klimat.. :( mam nadzieje ze usuniesz ten post, wkoncu tyle unsubow, unlike itp, chyba że zaczniesz iść l4l sub4sub :D

      Usuń
    3. No ale co zrobisz jak nic nie zrobisz? :C juz odnotowalam spadek lajkow! O nie! Juz usuwam!

      Usuń
  11. Warto było przeczytać, utwierdzam się jeszcze bardziej w przekonaniu, że jesteś mądrą i fajną dziewczyną! Tak trzymaj ;) Ale zobaczyłabym chętnie jakąś sesję tutaj! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, bardzo bardzo mi miło :* A co do sesji, to ubrania do następnej już do mnie lecą, więc na dniach powinnam zacząć coś robić, o ilę wyzdrowieję. :D
      Pozdrawiam z łóżka!

      Usuń
  12. dobrze, że są jeszcze takie - myślące - gówniary w liceach :D dobrze napisana notka!

    OdpowiedzUsuń
  13. Sama prawda :D najgorsze są te pytania "ile zarabiasz", bo przecież każdy kto robi zdjęcia zarabia kokosy. :) Askowy fejm? Żebrający fejm, pseudo inteligentne odpowiedzi i żebranie o polubienie jakiejś odpowiedzi.
    Poza tym fajny wpis!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zwłaszcza, że o pieniądzach się nie rozmawia, ale jednym jest to nieznane.
      Dziękuję :*

      Usuń
  14. mądre słowa Martynko!! :) przeczytałam całe i się zgadzam

    OdpowiedzUsuń
  15. Masz racje - chociaz mnie te lajki troche motywuja bo moge zobaczyc ze hej - komus sie podoba to co robie :D ale s4s czy l4l to dlamnie bezsensowne - a tak przy okazji to twoje zdjecia sa poprostu :OOOO bo w slowach tego nie potrafie ujac I chcialabym kiedys dobrnac do twojego standardu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, och przestań! Znajdę ci miliardy lepszych zdjęć :*
      Pozdrawiam!

      Usuń
  16. Przebrnęłam przez cały post i świetnie czyta się to co piszesz!
    życzę Ci powodzenia w rozwijaniu pasji i jak najmniej "czepialskich" i "zazdrośników" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, miło mi i mam nadzieję, że następne posty również przeczytasz :*
      Pozdrawiam cieplutko!<3

      Usuń
    2. Obserwuję i czekam na nowe wpisy. Też pozdrawiam :*

      Usuń
  17. Martyna, jestem za tym co napisałaś! :) Współczuje Ci że co poniektorzy=durni ludzie tak zawracają Ci głowe bzdetami.
    Jako kumpela, życze Ci dalszych sukcesow w tym co robisz! Trzymam kciuki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Angela, tu już nie chodzi o jakieś 'zawracanie głowy' no ale proszę Cie, jak mozna komuś napsiac ze sie przedał a zaraz po tym ze moglabyś zrobić jakaś nową sesje z nowymi ubraniami... przeciez po to te ubrnaia dostaje. no uhhh szczyt!
      Dziękuję :*

      Usuń
  18. Doskonałe podejście! No bo kto by sie przejmował każdym kłamstwem na swój temat, kiedy sam zna siebie lepiej od pierwszego lepszego anonima? Ciekawe czy po przeczytaniu tego posta komuś "zamkneła sie jadaczka". :) To super, że jesteś tak niesamowitą osobą, szczerą i nie podatną na takie właśnie... no ugh! Naprawde wielki szacun za to, że nikogo nie udajesz, mówisz co myślisz, ze świecą teraz szukac takich ludzi po tym, jak coś osiągneli, ha! Życze dalszego rozwoju, pozdrawiam! :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo a ja się nie cieszę, bo liczyłam na hejty a tu nic :c tylko pochwały jak to fajnie pisze :C A tak na serio to bardzo mi miło, że ktoś podobnie jak ja, patrzy na to wszystko. Jeszcze raz bardzo dziękuję, pozdrawiam :*

      Usuń
  19. Bardzo mądry i przemyślany post! Zgadzam się z tobą w stu procentach, lajki nie są ważne, jeśli ktoś robi to, co kocha i sprawia mu to radość. Wiadomo, fajnie jak wiesz, że podoba się to ludziom. Ale jak ktoś robi coś, tylko dla lajków i żeby być "sławnym", to nie warto, bo to nie jest najważniejsze.
    A co, do fejmów z aska (niedawno dowiedziałam się co to znaczy:P jestem tak samo zacofana jak ty:P), to nie bardzo rozumiem jak można być "sławnym" za to, że odpowiedziało się na kilka pytań? Bo chyba na tym to polega, tak? A są ludzie którzy ciężko pracują, poświęcają mnóstwo czasu i sił, żeby ich prace zobaczyło, jak najwięcej ludzi. Trochę nie fair?:)

    Gratuluję tak dobrego postu! Więcej takich:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No racja, trochę nie fair.
      Dziękuję, pozdrawiam :*

      Usuń
  20. Masz zdjęcia takie same jak większość fotografów a fenomen zawdzięczasz tak naprawdę Zuzie... Więc nie rozumiem całego szału wokół ciebie bo naprawdę - są fotografowie którzy robią lepsze zdjęcia a wokół nich jest mniejszy szał a szkoda. Nie mówię, że nie lubię twoich zdjęć bo są dobre ale nie rozumiem właśnie tego, czemu tak dużo zainteresowania wokół nich - wieeeele osób robi podobne zdjęcia a wokół nich dalej pustki. Smutna prawda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to łatwo wypowiadać się z anonimowego konta, prawda? Eh, szkoda że to wszystko upadło tak nisko, że ludzie nawet boją się ujawnić gdy mówią 'swoje przekonania'. Poza tym trochę się powtarzasz w twojej wypowiedzi.
      Dobranoc.

      Usuń
    2. Ktoś chciał napisać, że to wszystko co teraz masz (chodzi mi o tą jakąś sławę, zainteresowanie Twoja osobą za strony innych ludzi czy też firm itp) zawdzięczasz tylko Zuzie. No bez jaj. Nie powiem, Zuza jest ładna i na pewno ułatwia pracę ale i tak trzeba mieć to coś, trzeba umieć przekazać to co się widzi w głowie tej drugiej osobie, trzeba ją przekonać, do własnej koncepcji i potem starać się przedstawić na zdjęciu. Nie robię zdjęć więc nie do końca wiem jak to jest. Ale myślę, że na 100 zdjęć tylko jedno jedyne ukazuję w jakimś wysokim procencie ten moment, który tak na prawdę chciało się uchwycić. W końcu w życiu liczą się te momenty ;)
      Ja nie mam aska ani żadnego bloga czy strony bo nie miałbym o czym pisać ani czegoś pokazać. Powiem Ci, że też jestem "artystą" (tak mówią pijani znajomi), który prawie na każdym kroku jest hejtowany tylko za to, że robię coś czego ludzie się po mnie nie spodziewają. Mówią: : niezłe ale on tego nie zrobił a jak to zrobił to jest pedał..." To jest coś czego człowiek nie pojmuje, bo jego życie ogranicza się do prostych faz, praca od poniedziałku to piatku, potem weekend więc pijemy i znowu poniedziałek- piątek. Tacy ludzie czyli 99% źle odbiera czyjeś szczęście. Nie rozumieją, że niektórzy chcą od życia czegoś więcej niż tylko te dwie fazy. Jak widzą, ze ktoś właśnie robi coś więcej to od razu, ze za pieniądze bo jak można coś robić z własnej woli. Ciężko m ito wytłumaczyc bo to rozmowa na pół dnia :p Także kończąc, powiem Ci, że brałem się za rożne rzeczy i przejawy sztuki i nie potrafię pokazać tego co mam w głowie. Za to Tobie wychodzi to świetnie :) Brawa dla tej Pani ;)

      Usuń
    3. Dziękuję bardzo za tak wyczerpujący komentarze. Zawsze staram odpisywać na wszystkie komentarze i mam nadzieję, że to osoby ty czytają, ty również.
      Mimo, iź nie robisz zdjęc wiesz bardzo dobrze o co w tym chodzi. Co do Ciebie i twojej pasji to bardzo mnie smuci, że płeć ma przypisane schematy według których powinna postępować, nawet w wyrażaniu własnej opinii czy samego siebie poprzez sztukę (szeroko pojmowaną) Smuci mnie to, ze społeczeństwo odbiera nas i jendoczenie wtłacza do worka nasze pasje. Jeden worek "to co robią dziewczyny" a drugi "to co robią chłopcy". No może w dzisiejszych czasach się to juz troche zaciera, ale jednak dalej tak jest. No bo co, bo chłopak nie może tańczyć a chociażby pooldance, bo co? bo od razu jest pedałem? tak, a jelsi dziewczyna to tańczy to zapewne wprawy nabrała w klubie nocnym. tak tak, a nikt nie popatrzy na to jakie umiejętności potrzeba do tego, ile siły, ile gozin ćwiczeń i praktyk. To wieżę się z każdą pasją. Jeszcze raz napiszę, że smutno mi z tego powodu...
      Mam nadzięję, że nie zrezygnujesz z tego co robisz bo inni 'gadają', co?
      BRAWO DLA TEGO PANA!

      Usuń
    4. Oczywiście, że czytam ;) Świetnie powiedziane, wiedziałem, że rozumiesz o co w tym wszystkim chodzi. To całe przypisywanie (dla grup, dziewczyn, chłopaków itp) obowiązujących zachowań czy cech jest nie fair. Ludzie tego nie rozumieją, że ktoś lubi robić coś co wymaga poświęcenia, czasu i własnej kreatywności i że to nam daje szczęście. Że przez to można wyrażać samego siebie. Ja rozumiem, że ktoś woli przez cały dzień oglądać TV i nie oceniam takich ludzi, nie krytykuję ich, niech robią co chcą skoro to jest ich zamiłowaniem i to daje im poczucie szczęścia. Jeżeli po latach dzięki temu powiedzą sobie, że są spełnieni bo wyciągnęli z życia tyle ile się dało to chwała im za to. Po prostu przez te grupowanie wszystkiego i wszystkich zabija się indywidualności, wszystko co wykracza poza margines przeciętności jest "atakowane" i wykluczane. Tak jak to co robię a uwierz mi, to normalna rzecz, robi to wiele osób, chłopaków i dziewczyn :) Wiesz, to nie jest moja jedyna pasja, czy też nie tylko to lubię robić. Np granie w piłkę, tego nikt się nie czepia bo to normalne. Dla mnie ta cała "sztuka" czy też tworzenie czy robienie czegokolwiek z nią związanego pozwala oderwać się od rzeczywistości i odpłynąć w inny świat. Tego nie robi się dla zabicia czasu jak oglądanie TV, to tak idzie ze środka człowieka. A ja dodatkowo mam to szczęście, że mogę działać ze słuchawkami na uszach a to potęguje ten stan zapomnienia się :p
      Ja i zrezygnować, heh, NIE MA SZANS! Konstruktywna krytyka jest dobra, szanuję ją i zwracam na nią uwagę. A to całe gadanie? Niech sobie gadają i tyle. Ja już jestem za stary i zbyt zahartowany przez życie żeby przejmować się subiektywną opinią ludzi na mój temat ;)

      Usuń
  21. Dobrnelam do końca, w sumie nic trudnego :D
    W mojej miejscowości panuje przekonanie ze gdy kupisz lustrzankę automatycznie stajesz się fotografem, serio. Dziewczyny "fotografki" biorą zwykle 20-30 zł za sesje, te bardziej wprawione biorą po 60. Dlatego ogromnie się zdziwiłam gdy napisałaś ze nie bierzesz pieniędzy za sesje. Az żałuję że mieszkam tak daleko od Łodzi. Chciałabym zobaczyć siebie w twoim obiektywie ^^ ja sama również amotorsko robie zdjęcia ale za 'sesje' nic nie biorę bo znam swoją wartość xD mam nadzieje ze się nie zmienisz i się nie "sprzedasz" :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz prędzej czy później zacznę brać pieniądze bo przecież nie bedę robiłą reportaży ślubnych za darmo :P bo tez i sprzętu za 'miłość do fotografii' nie kupię :D

      Usuń
    2. Aaa no reportaże ślubne to co innego :D masz może jakiś Skype czy coś takiego? Chciałabym wymienić z tobą kilka słów ale nie wiem czy mam możliwość :p

      Usuń
    3. Chętnie bym porozmawiała, ale jestem chora i nie mam sił xD Zrozumiem mnie :D
      Najlepiej napisz na facebooka

      Usuń
  22. Już się tak nie podniecaj że jesteś w tym LICEUM...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że są wśród nas również idioci. Pozdrawiam Cię cieplutko :*

      Usuń
  23. Ja właściwie fotografuję amatorsko, ale Ciebie obserwuję od 2010 roku i aż miło się patrzy na to jak wspaniale się rozwijasz :) Dobrnęłam do końca Twojej notatki i chcę Ci powiedzieć, że jesteś genialną osobą, naprawdę. Nie zmieniaj się nigdy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, bardzo mi miło to czytać. Nie mam zamiaru się zmieniać :* pozdrawiam!

      Usuń
    2. Ja również pozdrawiam i powodzenia! ❤

      Usuń
  24. Ehhhh, i jak Cie tu nie lubić ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. co do postu wszystko ujęłaś idealnie :) ale ktoś tu wyżej wspomniał że chciałby zobaczyć jakąś sesję tutaj i ja również! twoja strona na fb to ciągłe udostępnianie twojego bloga a chyba nie po to ją polubiłam...wolałabym jakieś nowe albo nawet stare zdjęcia. Zdecydowanie wolę oglądać twoje prace niż czytać notki(mimo, że też lubię je czytać) :) działaj coś! bo kto stoi w miejscu ten się cofa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i oczywiście wezmę to pod uwagę. Mam w planach kolejne sesje, ale czekam na ubrania do nich :)

      Usuń
  26. Nie mogę uwierzyć że dopiero teraz trafiłam na ten post :O Przeczytałam całość i z każdym słowem się zgadzam całkowicie :> tylko co do tego fejmu odpowiem że w małych miejscowościach gdzie większość rówieśników się zna bądź kojarzy jest wręcz to nieznosne, nie wiem czy tylko ja tak mam ale jak słyszę jak ktoś bezpodstawnie 'hejci' kogoś za to że ma pasję i dzieli się z nią innymi (ale nie na zasadzie rzebrania latków) a samemu nic nie robi kreatywnego to mam ochotę odwrócić się plecami i odejść bo jak tu dyskutować z idiotami najpierw sprowadza cię do swojego poziomu a potem pokonają znaną sobie bronią i doświadczeniem.

    OdpowiedzUsuń
  27. Ludzie będą ludźmi i to trzeba przełknąć. Niestety :(
    Gdyby każdy miał pasję i był nią pochłonięty to świat byłby piękny.
    Życzę dalszych sukcesów :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Właśnie wtedy, kiedy pieniądze nie są dla kogoś takie ważne, przychodzą same. Miło słyszeć, że blog jest prowadzony zgodnie z zainteresowaniami, a nie dla podbicia rynku blogowo-finansowego. To nie takie częste zjawisko.

    OdpowiedzUsuń