9/01/2017
Sonia & Ariel - sesja narzeczeńska
Długo zastanawiałam się co napisać o tej sesji. Że jest piękna? wyjątkową? Tak to prawda, ale nie to jest w niej najlepsze. Najwspanialsze w tym wszystkim było zaangażowanie płynące z obu stron. Uwielbiam, gdy para ma swoje pomysły, swoją wizję jak to wszystko ma wyglądać. Gdy nie boi się powiedzieć czego ode mnie oczekuje. To ułatwia moją pracę i zarazem sprawia, że współpraca staje się dużo łatwiejsza. Czasem bywa i tak, że para nie ma 'pomysłu na siebie'. Wtedy staram się im pomóc i doradzić co nieco. Jednakże tutaj nie musiałam robić praktycznie NIC! Duet Sonia & Mama Aneta, które na co dzień prowadzą studio dekoracji ślubnej Odcień Bieli po prostu przeszły same siebie. Gdy przyjechałam na miejsce sesji, przez pierwsze kilkanaście minut nie potrafiłam uwierzyć, że będę miała okazję TO fotografować. 'TO' mam na myśli każdy szczegół, który idealnie pasował do całości kompozycji. Niektórzy wiedzą, że uwielbiam klimat boho, więc możecie sobie wyobrazić jak bardzo byłam szczęśliwa widząc piękne kwity, wianek, czy sukienkę Sonii.
Aż ciężko mi uwierzyć, że to dopiero sesja narzeczeńska. Nie umiem doczekać się Waszego ślubu! A także sesji ślubnej!
To była pierwsza moja sesja w takim wydaniu i wiem, że zapewne jeszcze długo czekałabym na coś takiego, gdyby nie zaangażowanie tej wspanialej pary. Piękni, młodzi z pozytywną energią. Fajnie jest pracować z kimś z kim możesz porozmawiać praktycznie o wszystkim. Wtedy praca przestaje być pracą a staje się czystą przyjemnością!
PS Wybaczcie tak dużą ilość zdjęć, lecz ja po prostu nie potrafiłam się zdecydować, więc dodałam praktycznie wszystkie ujęcia z sesji. Enjoy!