Oglądając 'MTV World Stage' postanowiłam napisać krótki post niezwiązany z sesjami. Ostatnio wieje nudą więc chciałam podsumować ostatni miesiąc i moje 'zakupowe szaleństwo. Po ostatnim takim poście dostałam wiele komentarzy, odnośnie mojego stylu itd, oraz z zapytaniem czy będzie możliwość abym zrobiła więcej takich postów. No to proszę. Chwilka pracy, kilka zdjęć i mamy post.
Sierpień okazał się bardzo owocnym miesiącem pracy, zdjęć i wyjazdów a czym wiążą się wizyty w centrum handlowym. Noo to na zakupy!
1. Wczoraj podczas małego pobytu w SCC wpadły mi w oczy te pędzelki. Od razu pomyślałam, że bardzo mi się przydarzą. Poza tym są meeega ładna. Już został wypróbowane i okazały się bardzo miękkie i poręczne. Jak dla mnie idealny zestaw. Nic mi więcej nie potrzeba.
2. W Inglocie poszukiwałam lakieru do paznokci ale jednak pokusiłam się na kredki (eyelinery jak to nazwał producent) do powiek. Jedna koloru błękitnego i jedna tradycyjna-czarna. Kolorową serię kredek poleciła mi znajoma. Dzięki Cysia :* Kolory są bardzo wyraziste i żywe a samo użycie jest bardzo wygodne ponieważ są 'wykręcane' do każdej kredki dołączona jest mała temperówka.
3. Odkąd zgubiłam okulary we Włoszech, poszukuję kolejnych idealnie pasujących do mnie szkiełek. No i znalazłam. Całkiem przypadkowo wpadłam wczoraj do 'Sinsay' i znalazłam te śliczne okularki w koszyku rzeczy na przecenie. Może i wakacje się już kończą, ale lato jeszcze trwa! Jestem z nich bardzo zadowolona.
4. Możliwe, że ten perełkowy kołnierzyk kupiłam wcześniej, ale dopiero kilka dni temu go odnalazłam, więc postanowiłam go również przedstawić. Kupiłam go do mojej całej czarnej ale jak na razie nie miała jeszcze okazji go ubrać. Mam nadzieję, że okazja się nadarzy.
5. Od dłuższego czasu poszukiwałam torebki na wesele w takim turkusowym kolorze. Kilka dni temu znalazłam idealną kopertówkę na pewnej stronie internetowej. Następnego dnia gdy chciałam ją zamówić okazało się, że towar niestety wykupiona. Zadzwoniłam do nich by dowiedzieć się kiedy będzie osiągalny nowy towar. Pani mile poinformowała mnie, że towar będzie do sprzedaży od września. No a wesele 31 sierpnia. Więc ładnie podziękowałam i zaczęłam poszukiwania. Jeszcze wżyciu nigdy nie przegrzebałam tyu stron internetowych z ciuchami/torebkami. Straciłam nadzieję. Aż tu nagle wczoraj podczas grzebania w Stradivarius'ie znalazłam tą ładną torebkę na przecenie. Ostatnia sztuka jest już moja. <szczęście>
6. Pomyślałam, że jeśli już mam turkusową torebkę na wesele to i jakieś dodatki by się przydały. Więc wróciłam się do Sinsay i poszperałam trochę. Znalazłam tą ładną kokardkę, która będzie wpięta pod mój kok i dwie bransoletki pod kolor. Szalona! Złoto i srebro.
7. Pewnego razu potrzebowałam stylizacji na sesję. Więc wskoczyłam do Bershki i od razy chwyciłam tą spódnicę na szelkach. Na pierwszy rzut oka myślałam że są to lekkie 'ogrodniczki' po chwili jednak okazało się, że jest to bardzo zwiewna i lekka spódnica na szelkach. Kupiłam ją i pobiegłam na sesję. Miałam w planie ją oddać po sesji, ale tak mi się spodobała, że ją zatrzymałam.
8. No to skoro spódnice mamy to jeszcze jakaś bluzka do tego. W poszukiwaniu idealnej bluzki znalazłam ją. Wydało mi się, że będzie pasować. No i pasowała. Bluzkę również chciałam oddać, ale tak samo jak spódnica, została razem ze mną. Ten mały komplecik świetnie pasuje do mojego stylu. Do tego ma kolor burgundowy który pokochałam od razu. Razem wygląda wręcz świetnie.
9. O a to moja ulubiona sukienka, która wisi w mojej szafie. Poszukiwałam takiej już od kilku tygodni, ale znalazłam dopiero w Zarze na przecenie. Bardzo lekka, zwiewna, koronkowa. Idealnie pasuje na letnie upały. Nie raz ubiorę ją do kościoła z lekkim kardiganem czy na spacer. I like it.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
No. I to by było na tyle. Bardzo dziękuję za chwilkę uwagi. Jutro postaram się zrobić post o typowym wieczorze. Jak na razie zapraszam Was na mojego facebooka. Życzę miłego weekendu. Peace&Yo.